W tradycji katolickiej miesiąc listopad
to czas święta Wszystkich Świętych oraz Dzień Zaduszny w którym wspominamy
zmarłych, tych bliskich i tych nie znanych.
Natomiast w tradycji żydowskiej
nie ma odpowiednika tych świąt.
Odmawia się modlitwę za zmarłych
- Jizkor (dosłownie: "pamiętaj") w synagodze cztery razy w roku: w
Jom Kipur, ostatni dzień Sukot, a także w Pesach i Szawout.
Pamięci zmarłej osoby poświęcony jest jarcait (jorcait) - dzień
rocznicy jego śmierci.
Nie ma nic niestosownego w
zapalaniu świeczek na grobach i w innych miejscach pamięci Żydów (przez osoby,
które nie są Żydami), według zwyczajów panujących w kraju, w którym te groby
się znajdują.
Najogólniej mówiąc, według
religijnego prawa żydowskiego oznaczenie miejsca czyjegoś pochówku kamieniem
nagrobnym jest uznawane za spełnienie micwy (przykazania). Dokładniej: za kontynuację
micwy hesed szel emet czyli prawdziwego umiłowania.
Judaizm uważa tę formę dobroci,
którą skierowujemy wobec zmarłych, za najwyższą formę dobroci, bo nie istnieje
najmniejsza nawet możliwość, aby ten, komu ją okazujemy, mógł nam za nią
odpłacić. Jest to więc dobroć całkowicie bezinteresowna.
Takie traktowanie zmarłego jest
przyczyną istnienia popularnego zwyczaju kładzenia kamyków na grobie, przez
Żydów odwiedzających cmentarze.
Po tym, gdy już odbył się pogrzeb
(nawet, jeśli było to wiele lat temu) i nie mogliśmy w nim uczestniczyć, nawet, gdy płyta nagrobna została już dawno
położona, a macewa dawno postawiona na grobie, wciąż możemy realizować micwę
oznaczenia grobu, poprzez dodawanie do istniejącego dużego kamienia - naszych
małych kamyków.
W tradycji żydowskiej nie ma
zwyczaju stawiania na grobach kwiatów, choć czasami daje się zaobserwować ich
obecność na żydowskich cmentarzach, zapewne pod wpływem zwyczajów przejętych od
chrześcijan.
Micwa hesed szel emet
Kirkut w Częstochowie
Kirkut w Krakowie, ul.Miodowa
Kirkut z Krzepicach
Kirkut w Leżajsku
Kirkut w Opolu
Kirkut w Oświęcimiu
Kirkut w Zawierciu
Kirkut w Łodzi
Kirkut w Żarkach
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz